niedziela, 14 grudnia 2014

Wykończona...

Jak patrzę na Wasze blogi, to zazdrość mnie zżera - świąteczne nastroje i ozdobnictwo, podczas gdy ja próbuję wykończyć zaległe projekty i skończyć kilka niespodziewanie zleconych. Nie mówiąc o tym, że nie mam czasu na wybór i obróbkę zdjęć do bloga. Nowy sklep też pożera czas... Zresztą co ja Wam będę pisać. Przed świętami chyba każdy ma wrażenie, że codzienność dodała gazu, a hamulce nie przeszyły przeglądu technicznego, więc nie działają ;(

Dziś fotki kilku prac wykończonych i już rozdanych... Czasem przykro mi się z niektórymi pożegnać, ale też nie widzę sensu by tkwiły w domu czy pracowni, skoro mogą komuś sprawić radość (mam nadzieję;)).

Wciąż próbuję sił w scrapbookingu - proste prace bez fajerwerków i wykorzystania ozdobnych mediów. Nie mam na razie czasu by się bardziej wgryźć w temat. 

Do wykonania męskich kartek (mieniny Andrzeja i Lecha) wykorzystałam papiery firmy Joy Denim. Pierwszy raz w życiu szyłam papier na maszynie :). Okazuje się, że można. Koszula ma więc prawdziwe szwy i guziki. Przydały się też małe agrafki, zachowane po metkach z kupowanych ciuchów.


Dla Basi, mojej teściowej, zrobiłam eksplodujące pudełko , a do środka włożyłam bransoletkę w jej ulubionym kolorze czyli zielonym. Bransoletka to ogólnie pomysł Marty, koleżanki która czasem odwiedza mnie w pracy. Kupiła gdzieś taką bransoletkę z plastikowej rurki i spytała czy mogę jej zrobić podobnych więcej, ale w określonych kolorach. Chwilę zajęło mi znalezienie takich półproduktów. Super fajne efekty można osiągnąć - a robi się taką bransoletkę bardzo szybko. Postaram się w następnym poście pokazać ich więcej.

 

Przy okazji pudełko zgłaszam do wyzwania w Art-Piaskownica:) 




Wykończyłam też bałwanka i śnieżnego anioła, które robiłam na podstawie szablonu z książki Dekoracje na Boże Narodzenie z serii Tilda. Zestaw do wykonania takowego wygrała ostatnio Chaga, mam nadzieję, że pokusi się kiedyś by też je zrobić. 
Wiem, obiecałam Wam tutka do zrobienia tych przytulaśnych zabawek. Jest już przygotowany - muszę tylko zdjęcia przygotować do poszczególnych kroków. Mam nadzieję, że zdążę przed świętami. Jeśli nie, to cóż... zima pewnie jeszcze trochę potrwa;>


Bałwanki zgłaszam do 2 wyzwań, a mianowicie "Wyzwanie zimowe" z Fifi-Rifi w Craftowym ogródku oraz "Wyzwanie z Bałwankiem" w Cherry Craft  

http://craftowyogrodek.blogspot.com/2014/12/wyzwanie-zimowe-z-fifi-rifi-winter.html


http://www.cherrycraftpl.blogspot.ie/2014/12/wyzwanie-1-z-bawankiem.html


Jutro dzień z czapkami bo w sumie to odpowiednia pora na nie.  Zupełnie nie planowałam robienia ich przed świętami, ale jak się obiecało...


2 komentarze:

  1. Eeee, jak na brak czasu to bardzo dużo zrobiłaś.;) Kartki bardzo oryginalne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bałwanek Tildowy wyszedł bardzo fajnie :))
    dziękuję za udział w wyzwaniu Cherry Craft :)))

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Prawy do lewego

Prawych uprasza się o korzystanie z zamieszczonych treści i zdjęć zgodnie z przepisami świata tego, sumieniem i społeczną moralnością. Znaczy, że można zapożyczyć w/w z mojego bloga tylko do celów niekomercyjnych i każdorazowo odsyłając do źródła. Jednocześnie uświadamiam, iż skany szablonów są moją własnością, jednak niektóre treści na nich się znajdujące - nie. Informuję o tym szczerze. Nie ponoszę odpowiedzialności za niewłaściwe wykorzystanie materiałów.

Obserwatorze! Nie bądź statystyczną cyferką na blogowym liczniku. Jeśli jesteś tu po raz pierwszy - napisz coś o sobie. ('Coś' to też 'coś', ale niekoniecznie o to mi chodziło;).